Kiedy wybiera się mieszkanie w domu na przedmieściach wielkiego miasta, to trzeba być przygotowanym na wiele rzeczy i wydatków. Nie zawsze o wszystkim pomyślimy zawczasu, bo mieszkanie z bloku sprawiło, że odzwyczailiśmy się od płacenia za wywóz śmieci, który był w cenie czynszu, nie musieliśmy się martwić o szambo plastikowe.
Dom na przedmieściach warto wyposażyć w przydomową oczyszczalnię ścieków
Spółdzielnia mieszkaniowa zamawiała jego wywóz, nie musieliśmy dorzucać do pieca lub kominka, a wystarczyło nam odkręcił kaloryfer, żeby było nam ciepło. Teraz jednak trzeba o tym wszystkim myśleć. Zbiornik szczelny sam się nie kupi, ogrzewanie się samo nie zamontuje, a śmieci nie wystawią przed bramkę w dniu odbioru. Ważne jest także, żeby zawczasu pomyśleć na temat odprowadzenia nieczystości. Na przedmieściach najlepiej sprawdzi się przydomowa oczyszczalnia ścieków. Dzięki niej nie musimy dzwonić po szambiarkę, bo wsypując specjalny preparat wszystkie nieczystości się rozkładają i oczyszczalnia się nie przepełnia. Trzeba ją raz na rok zobaczyć i oczyścić, żeby spełniała swoje funkcje i gotowe. Takie sprzęty, które nie wymagają praktycznie żadnej obsługi są najlepsze. Dlatego w domu mam również zamontowaną pompę ciepła. Wystarczy, ze nastawię na kontrolerze odpowiednia temperaturę i cały dom będzie równo nagrzany. A do tego jeszcze będę miała ciepłą wodę. Uważam, że szambo plastikowe jest bezsensowne, bo trzeba cały czas o nim myśleć i opróżniać go.
Taka przydomowa oczyszczalnia ścieków jest najlepszym rozwiązaniem dla każdego domu na przedmieściach. Do tego jeszcze pompa ciepła i zapas worków do segregowania śmieci i nic nas już nie zaskoczy.